Selekcjoner reprezentacji Urugwaju, Oscar Tabarez stanął w obronie Luisa Suareza, którego oskarża się o ugryzienie rywala – Giorgio Chielliniego. Jak podkreśla, napastnik jego zespołu musi zmagać się z nagonką ze strony negatywne nastawionych dziennikarzy.
– Nie widziałem zapisu tej sytuacji, ale nie chciałbym do tego wracać i tego komentować. Skoro sędzia niczego nie zauważył, to moim zdaniem nie ma sensu poruszać tej sprawy. Na Suarezie uwzięła się prasa i to wszystko, co mam do powiedzenia – ocenił Tabarez.
Zachowaniem Suareza ma jednak zająć się Komitet Dyscyplinarny. – Luis miałby zostać zawieszony i nie zagrać w 1/8 finału? To absurd i nie rozumiem tego, że można coś takiego insynuować. Tak jak wspomniałem, niczego nagannego w zachowaniu Suareza nie widziałem – dodał selekcjoner.
Komentarze