El. LE: Stade de Reims za burtą! Fehervar gra dalej

Liga Europejska
Obserwuj nas w
Liga Europejska Na zdjęciu: Liga Europejska

Rywalizacja pomiędzy Fehervar i Stade de Reims w ramach 3. rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europy zakończyła się dopiero w rzutach karnych. Do końca regulaminowego czasu gry utrzymał się bezbramkowy remis, a w dogrywce ponownie zobaczyliśmy niemoc w ofensywie. Dopiero po rzutach karnych został wyłoniony zwycięzca. Tym samym, do kolejnej rundy awansuje węgierski Fehervar 1:0 (0:0).

Czytaj dalej…

W premierowej odsłonie bramkarze nie mieli wiele pracy. Drużyna z przedmieść Reims nie zaprezentowała nic szczególnego. Z kolei Fehervar dłużej utrzymywał się przy piłce oraz był aktywniejszy pod bramką rywala. Obie ekipy miały duży problem ze skutecznością. Większość strzałów była niecelna lub blokowana przez obrońców. Jedną z lepszych okazji do objęcia prowadzenia miał Lyes Houri (Fehervar FC), który w 30. minucie wykonywał rzut wolny tuż zza pola karnego. Niestety, piłka po uderzeniu Francuza przeleciała daleko obok lewego słupka.

Druga odsłona również nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale nastąpiła zmiana w dyktowaniu warunków gry. Goście zaprezentowali się zupełnie z innej strony. Zawodnicy Stade de Reims wreszcie zaczęli konstruować groźne akcje, mogące zmienić losy meczu. Jednak dalej piłkarze mieli rozregulowane celowniki, przez co futbolówka nie mogła znaleźć drogi do siatki. Fehervar ograniczył się do szukania swoich szans w stałych fragmentach gry i kontratakach. Postawa węgierskiego zespołu wskazywała na to, że gospodarze chcą doprowadzić do rzutów karnych.

W dogrywce ponownie, obie drużyny prezentowały niemoc w ofensywie. Mimo wielkiego zmęczenia zdarzało się, że piłka krążyła od bramki do bramki. Starcie zrobiło się bardziej wyrównane, ale zarówno w grze Fehervar, jak i Stade de Reims brakowało ostatniego podania, które mogłoby zmienić losy całej rywalizacji i dać upragnione rozstrzygnięcie. Tuż przed końcem meczu drugą żółtą kartkę otrzymał gracz Reims. Młody obrońca, Thomas Foket został odesłany z boiska po niepotrzebnych dyskusjach z arbitrem.

Spotkanie zakończyło się dopiero po rzutach karnych. Lepszymi wykonawcami jedenastek okazali się piłkarze Fehervar. Goście pomylili się dwukrotnie, natomiast team z Węgier bezbłędnie wykorzystał cztery próby.

Komentarze